BŁĄD W SZTUCE

Wstyd
za żołnierza wygrywającego
muzykę (której autora
można już nie pamiętać)
pośród zgliszcz płonącej Warszawy
kazał usunąć
kult z kultury.

Wstyd
za pracowników sektora usług
ochroniarskich i wojskowych
kosztujących życia
w Falludży
pomoże usunąć
kapo z kapitalizmu?

A może nie
Grozny to tylko błąd
w nie mojej sztuce?


[Wojna w Iraku trwa już tyle co druga światowa i tam jest codziennością. Przez pierwsze dwa, trzy lata można było się migać i o tym nie pisać... z braku odpowiednio współczesnego języka :P Ale jakoś trzeba o tym, że dawne ofiary ze spacyfikowanego intelektualnie, choć bogatego kraju na Północy posłały dla korzyści gromy i belki ludziom na Południu na głowy.]

Brak komentarzy: